Ulica Rycerska 10 (niem. Rittergasse 10) to XVIII-wieczna mieszczańska kamienica zwana Domem Browarnika z racji mieszczącej się tu fabryki produkującej piwo.
Tradycja warzenia piwa w Gdańsku sięga XIII wieku. W połowie XVI wieku działało tu 150. gdańskich browarników.
Na wejściem/oknem znajduje się oculus czyli małe niezamykane, okrągłe okienko (obecnie zamurowane). Cały szczyt to oryginalna kamieniarka z gzymsikami.
Sień. To tutaj właściciel domu prowadził księgowość i dokonywał transakcji handlowych. Krótko mówiąc jest to miejsce gdzie robiono interesy-dobijano targu. To jedyna, zachowana w całości XVIII-wieczna sień na terenie Gdańska. Oryginalne schody zostały przyozdobione polichromią. Ich wielkość i złocenia podkreślały zamożność gospodarza. Kamienna posadzka została odtworzona na wzór pierwotnej. Było to możliwe dzięki odnalezieniu pozostałości płyt pod schodami podczas prac rewitalizacyjnych. Cała lewa ściana pokryta została flizami.
Flizy. To oryginalne, holenderskie biało-kobaltowe płytki zdobione obrazami/wzorami. Dekoracja tego typu jest dzisiaj bardzo rzadko spotykana. Mnie to przypomina portugalskie azulejos.
Salon. Wystawa kufli cynowych. Pokazana kolekcja liczy prawie 300 eksponatów. Po prawej stronie widoczne drzwi wejściowe do salonu. Są wielobarwnie malowane. Polichromia typowa w XVIII wieku. Kolorystykę drzwi dostosowywano wówczas do barw zastosowanych w pokoju. To jedyny, zachowany w Gdańsku przykład takiego rozwiązania stolarsko-malarskiego.
Dawniej było to popularne rozwiązanie, które służyło przełamaniu monotonii ścian. Jest to jeden z dwóch przykładów "ślepych" okien zachowanych w Gdańsku.
Schody. Balustrady są obustronnie pomalowane. Polichromia jest w ciepłej tonacji, która imituje złocenia. Charakterystyczną cechą tych schodków są unikatowe, ażurowe tralki (pionowe elementy balustrady, które podtrzymują poręcz) z namalowanymi ornamentami. Na każdej tralce namalowane są liście akantu skrzyżowane z motywem rocaille (ornament charakterystyczny dla zdobnictwa architektury rokoko).
Przy schodach do piwnicy, na ścianie po lewej gablota a w niej wystawione relikty znalezione w gruzach pod posadzką podczas remontu.
Piwo: słód (magazyn słodu był obok browaru-poprzedni wpis), szyszki chmielu zwyczajnego, beczki na piwo. Brakuje tylko wody...
Przy opisie wspierałem się tekstem z przewodnika Spółki GIWK otrzymanym przy wejściu (dziękuję).
PS. Ukraina broni Ojczyzny...dziś sobota, 94 dzień wojny.
Mariupol (Маріуполь) - odkryto kolejny zbiorowy grób pomordowanych cywili.
Siewierodonieck (Сєвєродонецьк) - trwają zacięte walki o obwód i miasto.
Ukraina wzywa państwa NATO do pomocy w dostawach broni i amunicji.
#StopWar
#FreeUkraine
#StopPutin