Z cyklu spacer niezobowiązujący przedstawiam moje miasto tak jak je widzę na co dzień.
Taki detal, niby nic...
Na drugim planie jeden z żurawi stoczniowych, który wpadł do wody podczas wichury 28.06.2024 r. Film z tego wypadku łatwo do odnalezienia z sieci (Nawałnica).
Kamień pamiątkowy "Obrońcom Wybrzeża 1939 r." wstawiony w pozostałości zabytkowych miejskich murów obronnych. Jest to jeden z pierwszych postawionych w mieście po II wojnie światowej pomników ku czci gdańskich pocztowców i ich heroicznej walki.
Kilka detali architektonicznych z ul. Lawendowej. Płyty z płaskorzeźbami na ścianie budynku symbolicznie ilustrującą to z czego miasto portowe słynie. Tak więc mamy tu przypowieści o handlu i transporcie towarów.
Żaglowiec wypływający z portu.
A tu parowóz z wagonami wyjeżdżający z tunelu.
Kamienica przy ul. Szerokiej.
Wieża Kościoła Mariackiego w takiej ramce.
Hermes, posłaniec bogów. W mitologii greckiej bóg: dróg, podróżnych, pasterzy, złodziei oraz kupców. Zawsze z kaduceuszem w ręku (laską oplecioną dwoma wężami) i petasosem (uskrzydlonym kapeluszem).
Ukraina broni Ojczyzny. Sobota, 878. dzień wojny.
#StopPutin
#Solidarni z Ukrainą
#Solidarni z Ukrainą
#StopWar
#FreeUkraine
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz