sobota, 16 sierpnia 2025

Bagicz - lotnisko

Lotnisko powstało w latach 1935–1939 jako baza dla niemieckiego lotnictwa bombowego. To stąd we wrześniu 1939 roku startowały samoloty wykonujące loty bojowe na Polskę a w kolejnych latach II Wojny Światowej była baza Luftwaffe.
Pozostałości po bazie i wojskowym osiedlu czyli Bagicz-Podczele.

W blokach wybudowanych dla pilotów i obsługi lotniska mieszkają cywile, w byłych obiektach militarnych funkcjonują firmy lub zagospodarowane są w inny sposób. W jednym ze schronohangarów działa Klub Motocyklowy Brotherhood MC.


Kiedy w marcu 1945 roku front zbliżał do Kołobrzegu i toczące się walki wskazywały na niebezpieczeństwo związane z odcięciem drogi ucieczki Niemcy wycofali się w głąb Rzeszy.

Praktycznie od razu nastąpiło wejście na ten obiekt Armii Czerwonej. I tak od marca 1945 roku do maja 1992 roku teren ten był zarządzany przez naszych radzieckich sojuszników. Co więcej, po parafowaniu przez Polskę porozumienia z 17.12.1956 r. obszar ten został oddany na wyłączność władzom ZSRR. Stał się strategicznym i tajnym miejscem w ramach sojuszu pod nazwą "Układ o Przyjaźni, Współpracy i Pomocy Wzajemnej" czyli lotniskiem wojskowym Układu Warszawskiego. Teren został zamknięty dla Polaków i wyłączony spod naszego prawodawstwa.

Rozpoczęto budowę schronohangarów oraz pozostałej infrastruktury lotniskowej (np. stacje radarowe). Dodatkowo na potrzeby zamkniętego miasteczka powstały inne obiekty takie jak szpital, szkoła, sklepy. Obsługa tego lotniska licząca ok. 2000 żołnierzy zamieszkała na powstałym osiedlu garnizonowym.

Dawne lotnisko Luftwaffe zostało przebudowane i rozbudowane (dłuższy i szerszy pas startowy) tak aby mogły tu operować samoloty odrzutowe a nawet transportowe. Stacjonowały tu myśliwce MiG-21 i MiG-23 w różnych konfiguracjach oraz samoloty szkolno-bojowe jednostki "871 Sewastopolski Pułk Myśliwsko-Szturmowy".

Podobno była tu zmagazynowana broń masowego rażenia (ładunki nuklearne). Sowieckie głowice jądrowe (typu RN-40 o masie 370 kg i mocy 30 kT) przenoszone mogły być przez stacjonujące tu samoloty typu MiG-23M.

To z tego lotniska w dniu 4.07.1989 roku wystartowała maszyna z pilotem Nikołajem Skuridinem za sterami. Wkrótce po starcie pułkownik z uwagi na podejrzenie awarii silnika katapultował się a myśliwiec kontynuował samodzielnie lot. Stan ten trwał aż do momentu kiedy skończyło się paliwo. Samolot przeleciał ok. 900 km i rozbił się w Kortrijk w Belgii. Na ziemi zginęła 1 postronna osoba. Katastrofa ta odbiła się szerokim echem w prasie międzynarodowej. Rządy RFN, Holandii i Belgii skierowały do strony radzieckiej oficjalne protesty (o braku informacji i współpracy) a rząd Belgii dodatkowo złożył skargę do rządu ZSRR.

Po tych wydarzeniach pułkownik Skuridin został odwołany z Bagicza i dnia 6.07.1989 roku  w Moskwie w ramach samokrytyki wygłosił swoje przeprosiny. Na konferencji prasowej przyznał: Powinienem był przewidzieć skutki takiego bezzałogowego lotu i pozostać na pokładzie maszyny do końca". 
Wydarzenia te przyczyniły się do jego załamania nerwowego.

Po tym incydencie Pułk Myśliwsko-Szturmowy został karnie przeniesiony na lotnisko w Brzegu (Dolny Śląsk) a tamtejszy 55 Samodzielny "Sewastopolski" Pułk Śmigłowcowy trafił do Bagicza. I tak odrzutowce zostały zastąpione przez radzieckie śmigłowce Mi-24 i Mi-8.

Niestety ich pobyt tutaj także nie był zbyt fortunny. 25.11.1991 roku śmigłowiec Mi-24 rozbija się w okolicy Kamienia Rymańskiego. Maszyna uderza w magazyn zboża na terenie PGR Rymań. Ginie dwóch pilotów.

W 1991 roku rozpadł się ZSRR. Nowa Rosja zaczyna wycofywać swoje wojska z jednostek stacjonujących w strefie wpływów w krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Tak samo dzieje się tutaj. Rosjanie opuszczają Bagicz 28.05.1992 roku. 

Pozostaje do zagospodarowania wielka infrastruktura i .... ogromne skażenie środowiska (substancjami ropopochodnymi). 

Obiekty wymagały napraw, dozoru, pomysłu .... a przede wszystkim ogromnych pieniędzy, których podczas naszej transformacji ustrojowej brakowało. Czas i złomiarze zrobili swoje. Dziś, ze starego wyposażenia i majątku pozostało zaledwie kilka budynków schronohangarów.

Dzisiaj na terenie przy pasie działa Aeroprzystań - aeroklub z Kołobrzegu. Słychać co jakiś czas warkot samolotów turystycznych (lądowisko, parking), prowadzone są kursy pilotażu, loty widokowe nad wodą i lądem, szkolenia oraz loty ekstremalne.
W 2003 roku odbył się tu największy festiwal muzyki elektronicznej i klubowej na świecie czyli Creamfields Festiwal. 
Na części lotniskowej (pod koniec pasa) powstała infrastruktura imprezowo-rozrywkowa w ramach Nadmorskiego Parku Kultury. Odbywa się tu Sunrise Festival czyli jeden z największych festiwali w Europie Środkowo-Wschodniej z muzyką house i trance.

A nad wszystkim czuwa Kapitan Marian. Tak więc "Ahoj Przygodo!"
               


Ukraina się broni, sobota, 1270. dzień wojny.
#StopWar
#FreeUkraine  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz